LUTY 

 Ścieżka edukacyjna: „ A dlaczego…?/ Zjawiska fizyczne.

Nawyki:
Socjalizacja: Pozwalam innym bawić się tym, co mam, jeśli mnie o to poproszą.
Praca: W sali mówię, nie krzyczę.
Autonomia: Dbam o schludny wygląd swojego mundurka.

Bity:

  • imion – wyrazy drukowane
  • czytania – owoce egzotyczne, największe morza świata
  • obrazkowe – sprzęt elektryczny, flagi państw Ameryki Południowej

Zabawy matematyczne:
Zadania arytmetyczne:

  • zadania arytmetyczne, dodawanie i odejmowanie
  • zabawy z liczydłem, dodawanie i odejmowanie
  • gry z użyciem kostki
  • rytmiczne wyliczanki
  • oglądanie i porównywanie obiektów, różnice i podobieństwa, grupowanie obiektów, wprowadzenie do tworzenia zbiorów i podzbiorów

Zabawy polonistyczne:
-utrwalanie poznanych sylab

-wprowadzanie nowych sylab

-utrwalanie znajomości liter

-samodzielne odczytywanie wyrazów

-zabawa w „SYLABOWA ROZSYPANKĘ" – tworzenie wyrazów z znanych dzieciom sylab

Ćwiczenia:
motoryka duża:
-drabinka – przejście, zwis na drabince,
-chodzenie po równoważni do tyłu
-czołganie się, turlanie
-podskoki do (z) koła
-przekładanie woreczka za plecami
-turlanie i rzucanie piłki nawzajem do siebie
-raczkowanie do tyłu
motoryka mała:
-rysowanie po śladzie, kropkach, liniach
-wyklejanie przy użyciu różnych materiałów
-ćwiczenia usprawniające dłonie i palce
-wycinanie
-lepienie z plasteliny
-nawlekanie

Utwory muzyczne:
Georg Philip Telemann-Koncert C-dur-cz.II-Allegro.
S.Bach Concerto no.1 in D minor

Bajka:
Joanna Matysiewicz ,,O Króliczku – Zazdrośniczku”

Przysłowia:
Bez pracy nie ma kołaczy. Co dwie głowy, to nie jedna.

Zagadki:
Przespał zimę, wiosną zbudzi się wesoły
i rzeknie: – Zjadłbym miodku, a więc do roboty pszczoły. (niedźwiedź)

Barwny most na niebie, najczęściej po burzy. Kolorami się mieni i pogodę wróży. (tęcza)

 Są ich miliony bezchmurna nocą. Wysoko nad nami na niebie migocą. (gwiazdy)

 Zawsze jest nad nami i płacze czasami,
lub śmieje się słońcem albo gwiazd tysiącem. (niebo) 

W lecie jest krótka, a długa w zimie. Czy wiesz jak jej na imię? (noc)

Suszy bieliznę, kołysze krzewy,
napełnia żagle, budzi wiatraki! Kto to taki (wiatr)

 Bez czego nie popłyną: żaglówka, kajak, statek, Bez czego byłbyś brudny i wiądłby każdy kwiatek? (woda)

 Płynie po niebie mała lub duża,
Gdy zakryje słońce, świat się zachmurza. (chmura)

 Czasem ma kształt bułki, a czasem rogala. Kiedy słońce gaśnie to on się zapala. (księżyc)

 Często w nim bywają jeszcze mrozy trzaskające.
Za to jest w calutkim roku, najkrótszym miesiącem. (luty)

 Podłoga z wody – twarda jak kamień. Tańce i zawody urządza się na niej. (ślizgawka)

 On na pewno nie jest tchórzem, bo nie lęka się gór i skał. Staje na szczycie, na górze i po śnieżnym stoku w dół gna. (narciarz)

 Byś po śniegu jeździć mógł, musisz przypiąć je do nóg. (narty)

 Wierszyki logopedyczne
,,Bułeczki drożdżowe”

 Rośnie ciasto na bułeczki, drożdże to sprawiają.

Potem w ciasta kawałeczki ręce babci dżem wykładają. Bułeczki drożdżowe babci,

a w środku dżem porzeczkowy.

Lepsze od innych łakoci lepsze niż tort orzechowy.

,,Skarby”
U Barbary na stoliku

różnych skarbów jest bez liku: spinka, kostka, dwa naparstki, smacznych pestek ze dwie garstki, smok wawelski papierowy,

serce, słonik plastikowy, serpentyna i sakiewka

i niebieska chorągiewka.

Wiersze:
,,Chwalipięta” – Irena Suchorzewska

Patrzcie!

Mam sukienkę w prążki, granatowe piękne wstążki… A wy nie!

Mam pierścionek i korale, aż pięć miśków i dwie lale… A wy nie!

Mam akwarium i chomika, i zegarek, który cyka…

A wy nie!

I mam jeszcze szklane, nowe kulki różnokolorowe…

A wy nie!

Tak się chwali, tak się chlubi

(Nikt w przedszkolu Jej nie lubi).

Tak się chwali, jak najęta!

Czemu? Bo jest chwalipięta.

A wy nie?

„Niespodzianka dla ptaków” – K. Marciniak
Usiadły na gałęzi trzy gile czerwone. Siedzą osowiałe, zziębnięte, zmęczone. Tuż obok na śniegiem pokrytym dębie przysiadły zmarznięte dwa gołębie.

Siedzą ptaszki wkoło podpatrują,

jak dzieci z przedszkola maszerują. Idą dzieci, raźnie wesoło śpiewają, jakiś dziwny domek zawieszają.

Sypia na podłogę, ptasie przysmaki, już nie będą głodować ptaki !

Pierwsze podleciały do domku wróbelki, są ziarenka dla ptaszków, są i kartofelki.

Dla sikorek słoninka i słonecznika ziarenka, ależ dla ptaków to radość wielka.

MAJ

Ścieżka edukacyjna:  Morskie stworzenia/Moja Rodzina

Nawyki:

Socjalizacja: Pamiętam o mówieniu prawdy.

Praca: Gdy wstaję od stolika, przysuwam krzesełko.

Autonomia: Pamiętam o dokładnym umyciu rąk i buzi po powrocie z podwórka.

Bity:

  • imion i nazwiska – wyrazy drukowane
  • czytania – zwierzęta wodne, ryby akwariowe
  • obrazkowe – zwierzęta morskie, rasy psów
  • matematyczne  – zbiór kropek 41-50, liczby rzymskie I-X

Zabawy matematyczne:

  • mierzenie płynów (przelewanie, więcej, mniej, czy tyle samo)
  • konstruowanie gier
  • kształtowanie odporności emocjonalnej podczas gier
  • zabawy z czynnościami matematycznymi

Zabawy polonistyczne:

  • wprowadzanie nowych sylab z literą T
  • ćwiczenia pisowni własnego nazwiska
  • próby na zakończenie przedszkola
  • nauka wiersza na pamięć

Ćwiczenia:

motoryka duża:

  • chodzenie po równoważni przodem, bokiem, tyłem
  • wchodzenie na drabinki pionowe i zwis na drążku
  • łapanie piłki po klaśnięciu
  • podskoki z piłką/woreczkiem między kolanami

motoryka mała:

  • rysowanie po śladzie, kropkach, liniach
  • wyklejanie przy użyciu różnych materiałów
  • ćwiczenia usprawniające dłonie i palce
  • wycinanie
  • lepienie z plasteliny
  • nawlekanie

Utwory muzyczne:

  1. Piotr Czajkowski „Jezioro łabędzie”
  2. Wolfgang Amadeusz Mozart „40 Symfonia g-moll  molto allegro”

Bajka:

„A może pójdziemy nad morze?” Małgorzata Barańska

Przysłowia:

Nie dziel skóry na niedźwiedziu.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Zagadki:

Ma mostek, choć to nie rzeka.

Przybija, gdy wraca z daleka.

Ma dziób, nie dziobie wcale,

pruje nim morskie fale.

(statek)

Powiedzcie, proszę, jaki to ptak,

który ma świetnie skrojony frak.

Idąc, na boki trochę się kiwa,

lecz za to w wodzie wspaniale pływa.

(pingwin)

To największe zwierzę świata,

wiedzie wodny życia tryb.

I choć rybą nie jest wcale,

ma w swej nazwie wiele ryb.

(wieloryb)

Na każdej lśni srebrna łuska.

Blisko nich możesz się pluskać.

Ale pogadać nie sposób,

bo chyba nie mają głosu.

(ryba)

Wprawdzie niezgrabnie trochę chodzę,

lecz bardzo żwawo pływam w wodzie,

wśród lodów się najlepiej czuję,

czasem też w cyrku występuję.

(foka)

Nie jest rybą,

lecz jak ryba pływa.

Gdy się ma osiem ramion,

to całkiem łatwe bywa.

(ośmiornica)

Może być niebieskie, szare lub zielone.

Bywa spokojne lub bardzo wzburzone.

Kiedy jego brzegiem, ludzie spacerują,

jego małe fale stopy ich całują.

(morze)

Te baranki zamiast trawy

błękit nieba skubią.

Pasterz – wiatr ich pilnuje

więc się nie pogubią.

(obłoki)

Kiedy na morzu

nagle się rozpęta,

statek jak łupinka

zatonie w odmętach.

(sztorm)

W głębinach mórz i oceanów

już wiele razy ją widziano.

Mówią, że dziwnym jest stworzeniem,

bo ma aż osiem długich ramion.

(ośmiornica)

Pancerz go chroni z każdej strony

i tak, jak jego kuzyn rak.

Jest w ostre szczypce uzbrojony,

lecz chodzi bokiem, a nie wspak.

(krab)

Wierszyki logopedyczne:

„Grzeczna dama” Małgorzata Strzałkowska

Grzecznej damie, tuż nad uchem,

brzuchomówca brzęczał brzuchem –

brzdęk, brzdęk! brzdąkał na gitarze,

niczym dżezmen grał na tarze,

bzyczał jak na wiolonczeli

i brzmiał niczym trzódka trzmieli,

skrzypiał wdzięcznie jak skrzypeczki

i podzwaniał jak dzwoneczki.

Grzeczna dama oburzona,

rzekła strasznie obrażona:

– Uhu-huhu! Uhu-huhu!

Ależ panu burczy w brzuchu!

Gawron”

Czarny gawron czarny, czarne piórka ma,

czarny ma ogonek, czarne skrzydła dwa.

Czarny gawron czarny, czarne dzieci ma!

Co im na śniadanie dzisiaj rano da?…

Wiersze:

 „ŻYCZENIA” H. Fronczak

Dziś słoneczko jasno świeci,

ptaszek pięknie śpiewa.

A w przedszkolu przedszkolaki

składają życzenia.

Wszystkim Mamom,

wszystkim Tatom.

Zdrowia, pomyślności,

uśmiechów na co dzień

i duuużo radości.

Jan Brzechwa „Sum-matematyk"

Mieszkał w Wiśle sum wąsaty,

znakomity matematyk.

Krzyczał więc na całe skrzele:

„Do mnie młodzi przyjaciele!

W dni powszednie i w niedziele

na życzenie mnożę, dzielę,

odejmuję i dodaję

i pomyłek nie uznaję!"

Każdy mógł więc przyjść do suma

I zapytać: jaka suma?

A sum jeden w całej Wiśle

odpowiadał na to ściśle.

Znała suma cała rzeka,

więc raz przybył lin z daleka

i powiada: „Drogi panie,

ja dla pana mam zadanie,

jeśli pan tak liczyć umie,

niech pan powie panie sumie,

czy pan zdoła w swym pojęciu,

odjąć zero od dziesięciu?"

Sum uśmiechnął się z przekąsem,

liczy, liczy coś pod wąsem,

wąs sumiasty, jak u suma,

a sum duma, duma, duma…

„To dopiero mam z tym biedę.

Może dziesięć? Może jeden?"

Upłynęły dwie godziny,

sum z wysiłku jest już siny.

Myśli, myśli: „To dopiero!

Od dziesięciu odjąć zero!

Żeby miał przynajmniej kredę!

Zaraz, zaraz … Wiem już … Jeden!

Nie! Nie jeden. Dziesięć chyba …

Ach ten lin! Ta wstrętna ryba!"

A lin szydzi: „Panie sumie,

w sumie pan niewiele umie!"

Sum ze wstydu schnie i chudnie,

już mu liczyć coraz trudniej,

a tu minął wieczór cały,

wszystkie ryby się pospały,

i nastało znów południe,

a sum chudnie, chudnie, chudnie

i nim dni minęło kilka,

stał się chudy niczym kilka.

Więc opuścił wody słodkie

i za żonę pojął szprotkę.

KWIECIEŃ

Ścieżka edukacyjna:  Wielkanoc /Wiosna w ogrodzie

Nawyki:

Socjalizacja: Na placu zabaw bawię się w zgodzie z innymi.

Praca: Dbam o porządek na placu zabaw.

Autonomia:  Staram się kończyć swoją pracę.

Bity:

  • imion i nazwiska – wyrazy drukowane
  • czytania – narzędzia ogrodnicze, kwiaty
  • obrazkowe – figury geometryczne, szkodniki drzew

Zabawy matematyczne:

Intuicje geometryczne, czyli kształtowanie pojęć geometrycznych:

  • wyodrębnianie kształtów w przedmiotach (płasko i przestrzennie)
  • manipulowanie klockami i przedmiotami o kształtach figur geometrycznych
  • układanie figur (płasko i przestrzennie)
  • zabawa w architekta

Zabawy polonistyczne:

  • utrwalanie poznanych sylab
  • wprowadzanie nowych sylab – paradygmat WA
  • dzielenie na sylaby

Ćwiczenia:

motoryka duża:

  • slalom na czworakach (chodzenie między przeszkodami)
  • chód ze skrzyżowaniem stóp
  • karuzela
  • skoki w dal obunóż i na jednej nodze
  • czołganie pod liną, którą opuszczamy coraz niżej
  • chodzenie bokiem z krzyżowaniem nóg z przodu i z tyłu
  • przewroty
  • darcie gazety palcami stóp

motoryka mała:

  • rysowanie po śladzie, kropkach, liniach
  • wyklejanie przy użyciu różnych materiałów
  • ćwiczenia usprawniające dłonie i palce
  • wycinanie
  • lepienie z plasteliny
  • nawlekanie

Utwory muzyczne:

  1. Georg Friedrich – Alleluja z oratorium  „Mesjasz”
  2. Piotr czajkowski „Walc kwiatów z Dziadka do orzechów”

Bajka:

„Wróbelek Elemelek i jego przyjaciele” tom II „Jak choruje Elemelek, jak go leczą przyjaciele” (przygoda 2)

Przysłowia:

Kwiecień, plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata.

Nie wszystko złoto co się świeci.

Zagadki:

Ptaszek co ludziom wiosnę zwiastuje.

Gniazda pod dachem sobie buduje.

Przed deszczem nisko zatacza kółka.

Wiadomo wszystkim, że to … .

(jaskółka)

Nogi ma czerwone,

cienkie jak patyki,

a po nasze żabki

przybył aż z Afryki.

(bocian)

Nazywają mnie leśnym doktorem,

bo wiem, które drzewo chore.

Stuk, stuk dziobem stukam

i smacznego kąska szukam.

(dzięcioł)

Krawcem nie jest,

ale by zdobycz pochwycić,

pracuje wytrwale

nad pułapką z nici.

(pająk)

Kręcą się i pracują,

kopiec z igieł budują.

Dźwigam igły jak bele,

nie odpoczywam wcale.

Pełno nas w całym lesie,

każdy coś dźwiga, niesie.

Oto macie dowody

wspólnej pracy i zgody.

(mrówki)

Krążę, krążę co mam sił!

Zbieram z lipy złoty pył.

Ja, stworzenie gospodarne,

duży zapas miodu zgarnę.

(pszczoła)

Skrzydełka mam jak płatki,

choć sam nie jestem kwiatem

i nad kwiatami w słońcu

fruwam wesoło latem.

(motyl)

Złośliwa panienka,

w pasie bardzo cienka.

Leci, brzęczy z daleka,

każdy od niej ucieka.

(osa)

Piegowata dama po liściach chodzi od rana.

Gdy wierszyk powiedzą dzieci, do nieba wnet poleci.

(biedronka)

Pośród gałązek

suchych się plącze,

wysunął ją z siebie

mały pajączek.

(pajęczyna)

Po marcu przyjeżdża

w kwiecistej karecie.

Przed majem odjeżdża.

Kto taki? Czy wiecie?

(kwiecień)

Kolorowe i pachnące,

zakwitają wiosną.

Można spotkać je na łące,

w parku i w ogródku rosną.

(kwiatki)

Nie ma lepszej lotniczki,

ogon niczym nożyczki.

Lepi gniazdo pod strzechą,

jest dla ludzi pociechą,

w powietrzu toczy kółka,

kto to taki? To … .

(jaskółka)

Wierszyki logopedyczne:

„Nad kałużą”

Duża żaba nad kałużą napotkała żuka.

Żuk na nóżki włożył buty, obcasami stukał.

Nad kałużą podskakiwał, żółte buty pokazywał,

aż je usmarował błotem.

Oj, co było potem!..

„Entliczek-pentliczek” Jan Brzechwa

Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,

A na tym stoliczku pleciony koszyczek,

W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,

A na tym robaczku zielony kubraczek.

Powiada robaczek: I dziadek, i babka,

I ojciec, i matka jadali wciąż jabłka,

A ja już nie mogę! Już dosyć! Już basta!

Mam chęć na befsztyczek! I poszedł do miasta.

Szedł tydzień, a jednak nie zmienił zamiaru,

Gdy znalazł się w mieście, poleciał do baru.

Są w barach – wiadomo – zwyczaje utarte:

Podchodzi doń kelner, podaje mu kartę,

A w karcie – okropność! – przyznacie to sami:

Jest zupa jabłkowa i knedle z jabłkami,

Duszone są jabłka, pieczone są jabłka

I z jabłek szarlotka, i kompot, i babka!

No, widzisz, robaczku! I gdzie twój befsztyczek?

Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek.

Wiersze:

 „Żuk” Jan Brzechwa

Do biedronki przyszedł żuk,

W okieneczko puk-puk-puk.

Panieneczka widzi żuka:

„Czego pan tu u mnie szuka?"

Skoczył żuk jak polny konik,

Z galanterią zdjął melonik

I powiada: „Wstań, biedronko,

Wyjdź, biedronko, przyjdź na słonko.

Wezmę ciebie aż na łączkę

I poproszę o twą rączkę"

Oburzyła się biedronka:

„Niech pan tutaj się nie błąka,

Niech pan zmiata i nie lata,

I zostawi lepiej mnie,

Bo ja jestem piegowata,

A pan – nie!"

Powiedziała, co wiedziała,

I czym prędzej odleciała,

Poleciała, a wieczorem

Ślub już brała – z muchomorem,

Bo od środka aż po brzegi

Miał wspaniałe, wielkie piegi.

Stąd nauka

Jest dla żuka:

Żuk na żonę żuka szuka.

,,Kwiecień- plecień” Hanna Ożogowska

Ludzie mówią:

– Kwiecień – plecień,

bo przeplata

trochę zimy,

trochę lata.

A ja mówię:

– Kwiecień – plecień,

bo wciąż plecie

nowej wiosny

barwne kwiecie.

W leśne trawy

wplata fiołki

i przylaszczek

modre pąki.

Sasankami,

spójrzcie sami,

przybrał lasu

brzeg nagrzany.

Świeże trawy

nad wodami

poprzeplatał

kaczeńcami.

Kwiecień – plecień,

bo wciąż plecie

nowej wiosny

barwne kwiecie.

LUTY

Ścieżka edukacyjna: „ A dlaczego…?/ Zjawiska fizyczne/Zima

Nawyki:

Socjalizacja: Pozwalam innym bawić się tym, co mam, jeśli mnie o to poproszą. 

Praca: W sali mówię, nie krzyczę.

Autonomia:  Dbam o schludny wygląd swojego mundurka.

Bity:

  • imion – wyrazy drukowane
  • czytania – warzywa, owoce
  • obrazkowe – ptaki odlatujące na zimę do ciepłych krajów, minerały

Zabawy matematyczne:

Zadania arytmetyczne:

  • zadania arytmetyczne, dodawanie i odejmowanie
  • zabawy z liczydłem, dodawanie i odejmowanie
  • rytmiczne wyliczanki cd.
  • oglądanie i porównywanie obiektów, różnice i podobieństwa, grupowanie obiektów, wprowadzenie do tworzenia zbiorów i podzbiorów

Zabawy polonistyczne:

  • utrwalanie poznanych sylab i wprowadzanie nowych 
  • zabawa w „SYLABOWA ROZSYPANKĘ" – tworzenie wyrazów z znanych dzieciom sylab
  • zabawy  literowe

Ćwiczenia:

motoryka duża:

  • drabinka – przejście, zwis na drabince,
  • chodzenie po równoważni do tyłu
  • czołganie się, turlanie
  • podskoki do (z) koła
  • przekładanie woreczka za plecami
  • turlanie i rzucanie piłki nawzajem do siebie
  • raczkowanie do tyłu

motoryka mała:

  • rysowanie po śladzie, kropkach, liniach
  • wyklejanie przy użyciu różnych materiałów
  • ćwiczenia usprawniające dłonie i palce
  • wycinanie
  • lepienie z plasteliny
  • nawlekanie

Utwory muzyczne:

  1. Georg Philip Telemann-Koncert C-dur-cz.II-Allegro.

Bajka:

„Fikus”  Wanda Mycielska – ciąg dalszy

„Bajka o lwie, strusiu i dwóch papugach” A. Borowiecka

Przysłowia:

  • Bez pracy nie ma kołaczy.
  • Co dwie głowy, to nie jedna.

Zagadki:

Przespał zimę, wiosną zbudzi się wesoły 
i rzeknie: – Zjadłbym miodku, a więc do roboty pszczoły. (niedźwiedź)

Barwny most na niebie, najczęściej po burzy.
Kolorami się mieni i pogodę wróży. (tęcza)

Są ich miliony bezchmurna nocą.
Wysoko nad nami na niebie migocą. (gwiazdy)

Zawsze jest nad nami i płacze czasami, 
lub śmieje się słońcem albo gwiazd tysiącem.(niebo) 

W lecie jest krótka, a długa w zimie.
Czy wiesz jak jej na imię? (noc)

Suszy bieliznę, kołysze krzewy,
napełnia żagle, budzi wiatraki! Kto to taki? (wiatr)

Bez czego nie popłyną: żaglówka, kajak, statek,
Bez czego byłbyś brudny i wiądłby każdy kwiatek? (woda)

Płynie po niebie mała lub duża,
Gdy zakryje słońce, świat się zachmurza. (chmura)

Czasem ma kształt bułki, a czasem rogala.
Kiedy słońce gaśnie to on się zapala. (księżyc)

Często w nim bywają jeszcze mrozy trzaskające. 

Za to jest w calutkim roku, najkrótszym miesiącem. (luty)

Podłoga z wody – twarda jak kamień. 

Tańce i zawody urządza się na niej. (ślizgawka)

On na pewno nie jest tchórzem, bo nie lęka się gór i skał. 

Staje na szczycie, na górze i po śnieżnym stoku w dół gna. (narciarz)

Byś po śniegu jeździć mógł, musisz przypiąć je do nóg. (narty)

Wierszyki logopedyczne:

“Bułeczki drożdżowe”  

Rośnie ciasto na bułeczki,  drożdże to sprawiają.  

Potem w ciasta kawałeczki ręce babci dżem wykładają.  Bułeczki drożdżowe babci,

 a w środku dżem porzeczkowy. Lepsze od innych łakoci lepsze niż tort orzechowy.  

„Skarby” 

U Barbary na stoliku różnych skarbów jest bez liku: spinka, kostka, dwa naparstki, smacznych pestek ze dwie garstki, smok wawelski papierowy, serce, słonik plastikowy, serpentyna i sakiewka i niebieska chorągiewka. 

Wiersze:

„Chwalipięta" – Irena Suchorzewska

– Patrzcie!
Mam sukienkę w prążki,
granatowe piękne wstążki…
A wy nie!
Mam pierścionek i korale,
aż pięć miśków i dwie lale…
A wy nie!
Mam akwarium i chomika,
i zegarek, który cyka…
A wy nie!
I mam jeszcze szklane, nowe
kulki różnokolorowe…
A wy nie!
Tak się chwali,
tak się chlubi
(Nikt w przedszkolu
Jej nie lubi).
Tak się chwali,
jak najęta!
Czemu? Bo jest
chwalipięta.
A wy nie?

„Abecadło o chlebie" –  Władysław Bełza

ABC
Chleba chcę,
Lecz i wiedzieć mi się godzi,
Z czego też to chleb się rodzi?

DEF
Naprzód siew:
Rolnik orze ziemię czarną
I pod skibę rzuca ziarno.

HKJ
Ziarno w lot
Zakiełkuje w ziemi łonie,
I kłos buja na zagonie.

ŁIL
Gdy już cel
Osiągnięty gospodarza,
Zboże wiozą do młynarza.

MNO
Każde źdźbło,
Za obrotem kół, kamienia,
W białą mąkę się zamienia.

PQS
To już kres!
Z młyna piekarz mąkę bierze
I na zacier rzuca w dzieże.

RTU
I co tchu
W piec ogromny wkłada ciasto,
By chleb maiły wieś i miasto.

WXZ
I chleb wnet!
Patrzcie, ile rąk potrzeba,
Aby mieć kawałek chleba.

ZIMA    –  Dorota Gellner                        

Zima wcale nie jest cicha.

W zimie wiele głosów słychać:

Dzwonią dzwonki, trzeszczą sanie –

To jest właśnie zimy granie.

Mróz

Wygrywa groźnym palcem

Na klawiszach sopli walce,

Wiatr za płotem gwiżdże, hula…

Bęc

Upadła śnieżna kula.                                                      

Pewnie dzieci grają w śnieżki.

Szurr – ktoś zgarnia

Śnieg ze ścieżki.

Dzwoniec gubi się w piosence,

A my

Wyciągnijmy ręce

I chwytajmy śnieg mięciutki – śnieżne gwiazdy,

Zimy nutki.

STYCZEŃ

Ścieżka edukacyjna: Zima / Kosmos.

Nawyki:

Socjalizacja: Używam uprzejmych słów: ,,Proszę”, ,,Dziękuję”, „Przepraszam”.
Praca: Staram się pracować w ciszy przy stoliku.
Autonomia: Po skorzystaniu z toalety pamiętam o spuszczeniu wody.

Bity

  • imiona – wyrazy drukowane
  • czytanie – planety w Układzie Słonecznym
  • obrazkowe – ptaki zimujące w Polsce 

Zabawy matematyczne

  • rytmiczne wyliczanki:

POKAZYWANKI KUBUSIA PUCHATKA

Policzymy co się ma.

Mam dwie dłonie, łokcie dwa,

Dwa kolana, nogi dwie,

Wszystko pięknie zgadza się.

Dwoje uszu, oczka dwa,

No i buzię też się ma,

A ponieważ buzia je:

Chciałbym buzie też mieć dwie!

– oglądanie i porównywanie obiektów, różnice i podobieństwa, grupowanie obiektów, wprowadzenie do tworzenia zbiorów i podzbiorów

–  działania matematyczne w zakresie 10 i więcej

Zabawy polonistyczne:

  • dzielimy wyrazy na sylaby
  • uczymy się i ćwiczymy pisownię własnego imienia
  • utrwalamy sylaby z P, M , B

Ćwiczenia:

  • Motoryka duża:
  • drabinka – przejście, zwis na drabince
  • chodzenie po równoważni bokiem
  • podawanie piłki górą i dołem w rzędzie
  • toczenie piłki do siebie nawzajem głowami
  • turlanie i rzucanie piłki nawzajem do siebie
  • raczkowanie do tyłu, czołganie się
  • ćwiczenia z woreczkami
  • ruchy naprzemienne rąk i nóg

Motoryka mała:

  • malowanie farbami
  • nawlekanie koralików na sznurek, układanie koralików na planszach
  • wydzieranie kształtów geometrycznych
  • rysowanie po śladzie
  • lepienie z plasteliny 

Utwory muzyczne:

  • Wolfgang Amadeus Mozart – IV Koncert na róg – Rondo
  • Strauss – “Marsz Perski”

Bajka:

  • “Nela, mała reporterka”
    autor – Nela Ćwiek
  • “Babcia i dziadek”
    autor – Magdalena Pohoryło

Przysłowia:

  • Kiedy w styczniu lato, w lecie zima za to.
  • Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe.

Zagadki:

Noworocznych wiele życzeń niesie dzieciom mroźny… STYCZEŃ

W oczach węgielki z marchwi nos wielki,
Na śniegu stoi i ciepła się boi. BAŁWAN

Szybko po lodzie niosą nas one,
obie zamiast butów są przyczepione. ŁYŻWY

Na rzekach lód, na polach śnieg
Zamieć straszliwa. Kiedy to bywa? ZIMA

Gdy nadchodzi, wodę skuwa i każdy wnet czapkę nasuwa.
Śnieg jest sypki jak ta mąka, sople wiszą na wielkich strąkach. MRÓZ

Z lodowych klocków – dom niewysoki.
Jego lokator jadł mięso foki. IGLOO

Co to za żeberka przy ścianie wiszące,
co latem są zimne a zimą gorące? KALORYFER

Byś po śniegu jeździć mógł, musisz przypiąć je do nóg. NARTY

Nosi je na rękach nawet mały malec.
Mogą mieć pięć palców albo jeden palec. RĘKAWICZKI 

Wiersz:

„Najważniejszy dzień”

autor – Urszula Kowalska

Tydzień z siedmiu dni się składa.

Kiedy ważny dzień wypada?

Każdy chce być najwspanialszy,

więc o miejsce swoje walczy.

Poniedziałek zaczął pierwszy:

– Napisałem taki wierszyk.

„Ze mną wstajesz wypoczęty,

dzień zaczynasz uśmiechnięty”.

Zaskoczony wtorek milczy,

na wiersz ma apetyt wilczy,

lecz wierszyka nie miał w głowie,

myśli, myśli co tu powie…

Środa wtenczas mu wskoczyła,

bo skromnością nie grzeszyła,

– Ze mną każdy rozkręcony,

więc pracuje, jak szalony.

Na to czwartek: – Czy widzicie?

U mnie wszyscy pracowicie

wymyślają, by przed piątkiem,

zaplanować coś z rozsądkiem.

Piątek słuchać już nie może,

– Ze mną jedzie się nad morze!

Po tygodniu ciężkiej pracy

trzeba spędzić czas inaczej!

Tu sobota się nie zgadza,

ona raczej ZOO doradza.

Tam zobaczyć można ptaki,

gady, ryby, wielkie ssaki.

Wreszcie rzekła coś niedziela:

– To ja wszystkich rozweselam!

Waszych zasług nie umniejszam,

ale jestem najważniejsza!

Każdy dzień się chwalić może,

jeden pracą, drugi morzem.

Z jednym siły nabieramy,

którą w drugim zużywamy.

 “Styczeń”

autor – Jerzy Ficowski

Rok zawitał wreszcie

stary sobie poszedł.

Co tam rośnie w mrozach stycznia?

Dzień rośnie po trosze!

Wróbelkowi serce rośnie,

że wiosny doczeka,

chociaż jeszcze droga

do niej mroźna i daleka.

Rosną w styczniu zaspy śniegu,

że wóz w nich ugrzęźnie

a na szybach rosną

srebrne liście i gałęzie.

Więc na inne pory roku,

nie patrzy zazdrośnie

mroźny styczeń: bo w nim

także mnóstwo rzeczy rośnie!

Wiersz logopedyczny:

„Zimne ręce”
autor – Ewa Skorek

Uhu ha, uhu ha, mroźną zimę mamy.

Nasze ręce mocno zmarzły, więc na nie dmuchamy.

Zimne ręce ciągle mamy, nierozgrzane wcale.

Jeszcze sobie podmuchamy na ten i ten palec.

Uhu ha, uhu ha, mroźną zimę mamy.

Żeby ręce nam nie zmarzły, to na nie chuchamy.

Sroga zima mocno trzyma, płatków tysiąc leci.

By minęła szybka zima, pilnie ćwiczą dzieci.

Uhu ha, uhu ha, dzieci zimę mają.

Zmarzły dzieciom małe noski, więc na nie chuchają.

Nie wykonał ktoś zadania, temu zimno będzie.

Nam jest ciepło od chuchania, chociaż zima wszędzie.

„Logopedyczne grymasy”

Dalej chłopcy, hej, dziewczyny,

strójcie miny, róbcie miny!

Grymas w grymas niech się wkręca

mina minę niech popędza,

Miną w minę wal, aż pęknie,

To, co smutne, to, co piękne,

Pracuj, pracuj nad wymową,

Dręcz ją miną ….wybuchowo!

A na minę niech się składa:

Język wąski jak u gada,

Język – żądło , szpila, szpada,

Język rurka- a przez rurkę ,

Niech powietrze płynie ciurkiem.

Język- „skocznia” lub „grzbiet koci”

Język chciwy do łakoci (lizanie)

Język łyżka, szpadel, szufla

Czy łopata, może trufla?

Język już zmęczony nieco (leniwie leży na wargach)

Język szukaj mnie ze świecą-

Język w grocie – lecz odważny(wypychanie nim policzek).

Język śmiga jak jaskółka

Co wykręca w locie kółka.

Język w górę uniesiony,

Język skromnie w bok zwrócony,

Nagle – żywy, zrywny, prędki-

Jak rzekł pan S –język giętki.

GRUDZIEŃ

Ścieżka edukacyjna: „Boże Narodzenie".

Nawyki:

Socjalizacja: Pamiętam o swoim zadaniu i dyżurze.

Praca: Starannie wykonuję karty pracy i prace plastyczne.

Autonomia: Uważam, by nie chlapać wodą w łazience.

Bity:

– imion – wyrazy drukowane

– czytanie – czynności domowe, Boże Narodzenie

– obrazkowe – dinozaury, sporty zimowe

Zabawy matematyczne:

Mierzenie długości

–    uczymy się mierzenia za pomocą różnych metod

–    porównywanie długości, wagi

–    podstawowe jednostki pomiarowe

–    eksperymenty i zagadki – co jest dłuższe, krótsze, cięższe, lżejsze?

–    proste działania matematyczne w zakresie 10 i więcej.

Zabawy polonistyczne:

  • utrwalanie poznanych sylab i wprowadzanie nowych
  • nauka wierszy z scenariusza Jasełek oraz dla Babci i Dziadka
  • rymowanki
  • kostki z wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi, samogłoskami
  • ćwiczenie pisowni imion dzieci (zapis literami drukowanymi i pisanymi)
  • ćwiczenia rozpoznawania głosek w nagłosie i wygłosie

Swobodne rozmowy o Bożym Narodzeniu, o zwyczajach panujących w domach dzieci (wzbogacanie słownictwa dzieci).

Ćwiczenia:

motoryka duża:

– drabinka – przejście, zwis na drabince

– ruchy naprzemienne, marsz z podnoszeniem kolan i uderzeniem prawą ręką

w lewe kolano i odwrotnie

– chodzenie po równoważni (ławeczce) do przodu  i do tyłu

– turlanie i rzucanie piłki nawzajem do siebie

– raczkowanie do tyłu, czołganie się

– ćwiczenia z woreczkami

motoryka mała:

– rysowanie po śladzie

-wyklejanie przy użyciu różnych materiałów

-zabawy paluszkowe  -lepienie z plasteliny -nawlekanie

 

Utwory muzyczne:

  • Piotr Czajkowski – Suita z baletu ,,Dziadek do orzechów" – ,,Taniec pastuszków".
  • Johann Sebastian Bach – III Koncert brandenburski G-dur – Allegro-Adagio.

Bajka:

“Opowieść o Świętym Mikołaju”

autor – Maria Marczyńska

 

Przysłowia:

  • Cała mądrość nie mieści się w jednej głowie.
  • Kto mieczem wojuje od miecza ginie

Zagadki:

Drzewko to zawsze zielone,

Na czas Gwiazdki wystrojone,

Pod nim zaś Mikołaj Święty

Pozostawił nam prezenty

Choinka

W czerwonym płaszczu nocą się skrada I pod choinką prezenty składa.

Święty Mikołaj

Jeden raz to święto w roku, łza się zawsze kręci w oku.

Gdy choinka się zieleni, tysiącem kolorów mieni. Dzień to w istocie wspaniały, Jezus w żłóbku leży mały. Chociaż zimno, chociaż mrozi,

ciepło do serc już przychodzi.

Boże Narodzenie

W centralnym miejscu stołu leży, między siankiem i stosem talerzy. Wśród karpia, stroika i mazurka,

nim się dzielą tata, mama oraz córka.

Opłatek

Gdy ją śpiewamy w świąteczny czas, jest radość w nas i wokół nas.

Kolęda

W święta grudniowe,

gdy cały dzień trzeba pościć, bardzo smakuje ta ryba,

co mało ma ości.

Karp

Siada na gałęziach
Gdy mrozik przyciśnie,
Jak ozdoby z cukru
Mieni się srebrzyście.

Szron

Oto domek Eskimosa,
Biały domek z lodu.
Choć w dotyku zimny,
To nie wpuszcza chłodu!
Iglo

Płozy, deski, sznurek,
Podejdźmy pod górę!
W dół szybko jak strzała,
Zabawa wspaniała!

Sanki

Ten śniegowy panicz
Garnek ma na głowie,
W miejscu nosa marchew,
Ulepił go człowiek!

Bałwan

Kiedy mróz nadejdzie srogi,
Założymy je na nogi!
Czeka na nas lodowisko,
Uważajmy, bo tam ślisko!

Łyżwy

 

Gdy nadchodzi, wodę skuwa i każdy wnet czapkę nasuwa.

Śnieg jest sypki jak ta mąka, sople wiszą na wielkich strąkach.

Mróz

Choinkowe ozdoby, okrągłe jak słońce.

Jak ono złociste i blaskiem świecące.

Bombki choinkowe

Na samym wierzchołku ma ją choineczka, to błyszcząca….

Gwiazdeczka

 

Wierszyki logopedyczne:

SYK WĘŻA

Idzie sobie mały wąż,

Idzie i tak syczy wciąż:

Sss…

Idzie sobie tenże wąż

W stronę lasu, sycząc wciąż

Sss…

Syczy, syczy wężyk mały –

W syku jego urok cały

Sss…

Nikt nie syczy pięknie tak,

Ani kwoka, ani szpak:

Sss…

Nie potrafi tak ropucha,

Nawet ta brzęcząca mucha:

Sss…

Twe syczenie wężu mój

Też podziwia pszczółek rój

Sss…

„ ZIMNE RĘCE” E. M. Skorek

 

Uhu ha, uhu ha, mroźną zimę mamy.

Nasze ręce mocno zmarzły, więc na nie dmuchamy.

Zimne ręce ciągle mamy, nierozgrzane wcale.

Jeszcze sobie podmuchamy na ten i ten palec.

Uhu ha, uhu ha, mroźną zimę mamy.

Żeby ręce nam nie zmarzły, to na nie chuchamy.

Sroga zima mocno trzyma, płatków tysiąc leci.

By minęła szybko zima, pilnie ćwiczą dzieci.

Uhu ha, uhu ha, dzieci zimę mają.

Zmarzły dzieciom małe noski, więc na nie chuchają.

Nie wykonał ktoś zadania, temu zimno będzie.

Nam jest ciepło od chuchania, chociaż zima wszędzie.

Wiersze:

„Prezent dla Mikołaja” Dorota Gellner

A ja się bardzo, bardzo postaram

I zrobię prezent dla Mikołaja:

Zrobię mu szalik piękny i nowy

Żeby go nosił w noce zimowe

I żeby nie zmarzł w szyję i w uszy

Gdy z burej chmury śnieg zacznie prószyć

Niech się ucieszy Mikołaj Święty

Tak rzadko ktoś mu daje prezenty.

 

„W noc grudniową” Jerzy Ficowski

W noc grudniową księżyc świeci,
Biały śnieg się skrzy,
Cicho wszędzie, śpią już dzieci,
Cudne mają sny.
Spiesz się, spiesz się Mikołaju!
Zejdź z wysokich wzgórz,
Grzeczne dzieci cię czekają.
Kiedy przyjdziesz już.

 

 

„Choinka”

autor – Jadwiga Koleśnik

Mam swoją choinkę tak, jak wszystkie dzieci.

Lubię na nią patrzeć, gdy się świeci.

Wszystko takie ładne dookoła migocze,

i tak wesolutko na niej chybocze.

Na jednej gałązce mały koszyk biały,

a na drugiej wisi pajac żółty cały.

A na innych jeszcze tyle jest łakoci,

każdy zerwać może gdy wyżej podskoczy.

Lecz nie trzeba zrywać, niechaj sobie wiszą

i na niteczkach niech się w górze kołyszą.

 

Cieszą się dzieciaki. a Mikołaj Święty
Śmiejąc się wesoło rozdaje prezenty
Dziękujemy, dziękujemy! – mówi mała Ola
Zapraszamy Mikołaju częściej do przedszkola

LISTOPAD

Ścieżka edukacyjna: „W pracowni artysty” / Teatr, książka.

Nawyki:
Socjalizacja: Słucham uważnie innych i cierpliwie czekam na swoją kolej.
Praca: Po skończonej pracy odkładam przybory na miejsce.
Autonomia: Staram się jeść wszystko, co zostanie mi podane.

Bity:
● imion – wyrazy drukowane
● czytania – rodzaje książek, teatr
● obrazkowe – drzewa liściaste, herby polskich województw

Zabawy matematyczne:
● określanie miejsca przedmiotów – operowanie pojęciami typu: nad, pod, obok, przed, w, za.
● zabawy w przeliczanie na konkretach, kształtowanie pojęć: mniej, więcej, tyle samo
● proste działania matematyczne w zakresie 10 na konkretach
● przewidywanie następstw, wspomaganie rozwoju operacyjnego myślenia
● historyjki obrazkowe cztero- i pięcioelementowe

Zabawy polonistyczne:
● wprowadzanie nowych sylab MA, MO, ME, MI, MY, MU
● tworzenie liter z plasteliny, pisanie liter w kaszy mannie,
● zabawa- podaj wyraz na sylabę…
● wytupywanie i liczenie wyrazów w zdaniu
● wyklaskiwanie i liczenie sylab

Ćwiczenia:
1. motoryka duża:
● raczkowanie do tyłu
● rowerek
● drabinka pozioma
● chodzenie z przedmiotem na głowie po wyznaczonej linii
● klaskanie naprzemienne w pozycji stojącej i siedzącej
2. motoryka mała:
● rysowanie po śladzie, łączenie kresek, kropek
● wyklejanie przy użyciu różnych materiałów
● nauka wiązania sznurowadeł metodą „zajęczych uszu"
● zabawy paluszkowe
● lepienie z plasteliny
● nawlekanie guzików, koralików

Utwory muzyczne:
● Fryderyk Chopin – Etiuda E-dur Op.10 nr 3
● Ludwig van Beethoven – Symphony No 6 „Pastoral"

Bajka:
„Gdy myszka została aktorką…” Małgorzata Makowska

Przysłowia:
Dom bez książek to dom bez okien.
Bez ciekawości nie ma mądrości.
Zagadki:
Z niej w szkole i w domu,
nauczysz się wiele.
Szanuj ją i kochaj,
jest twym przyjacielem.
(książka)
Jak się nazywa taki budynek,
w którym zobaczysz scenę, kurtynę?
Krzesła tam stoją rząd za rzędem,
a ja tam bajkę oglądać będę.
(teatr)
Spotkasz go w niezwykłym miejscu,
gdzie jest scena i kurtyna.
Gdy podniosą ją do góry,
on swój występ już zaczyna.
(aktor)
To podnosi się to spada,
a gdy spada to się klaszcze,
choć nie śpiewa i nie gada
ważną rolę gra w teatrze.
(kurtyna)
Najpierw człowiek mnie wymyślił,
potem drukarz wydrukował.
Do księgarni po mnie przyszli,
by dla dzieci mnie kupować.
(książka)
Jest ktoś, kto potrafi,
pisać piękne zdania.
I tworzyć z nich książki
lub opowiadania.
(pisarz)
W drukarni go męczą,
malują go tęczą.
Nie płótno, nie koszula,
różne rzeczy otula.
(papier)
Pisarz – książki pisze.
Drukarz – książki drukuje.
A wujek Ali książki oprawia.
Powiedz, kim jest ten wujek?
(introligator)
Przynoszę deszcze, szarugi,
dzień krótki, a wieczór długi.
Ptaki wysyłam za morze
i jeże usypiam w norze.
Drzewom odbieram liście,
bo jestem … oczywiście!
(listopad)
Powiedz, jakie lalki
w teatrze spotykasz,
które mówią ludzkim głosem,
tańczą na patykach.
(kukiełki)
Ta miła Pani wita się z nami,
malując drzewa pięknymi barwami.
Kiedy nadchodzi z nią pożegnanie,
możemy chodzić po liści dywanie.
(jesień)

Wierszyki logopedyczne:
„Trudne pytania”
– Co robi leszczyk, gdy pada deszczyk?
– Co robi kaczka, gdy jedzie taczka?
– Co robią beczki, gdy wpadną do rzeczki?
– Co robią pączki, gdy trafią do rączki?
– Czarku daj spokój, już nie męcz mnie!
Odpowiedzieć na twe pytania nie da się!

„Indyk”
utrwalenie głoski „g” w sylabach
Indyk strasznie się indyczy:
GUL, GUL, GUL.
Wciąż korale swoje liczy
GUL, GUL, GUL.
Ciągle pióra swe ogląda
GUL, GUL, GUL.
Dumny, że jak paw wygląda
GUL, GUL, GUL.
Kolorowy niby król,
ciągle gulga: GUL,GUL, GUL.

Wiersze:
„Kaczka-dziwaczka” Jan Brzechwa
Nad rzeczką opodal krzaczka
Mieszkała kaczka-dziwaczka,
Lecz zamiast trzymać się rzeczki
Robiła piesze wycieczki.
Raz poszła więc do fryzjera:
„Poproszę o kilo sera!"
Tuż obok była apteka:
„Poproszę mleka pięć deka."
Z apteki poszła do praczki
Kupować pocztowe znaczki.
Gryzły się kaczki okropnie:
„A niech tę kaczkę gęś kopnie!"
Znosiła jaja na twardo
I miała czubek z kokardą,
A przy tym, na przekór kaczkom,
Czesała się wykałaczką.
Kupiła raz maczku paczkę,
By pisać list drobnym maczkiem.
Zjadając tasiemkę starą
Mówiła, że to makaron,
A gdy połknęła dwa złote,
Mówiła, że odda potem.
Martwiły się inne kaczki:
„Co będzie z takiej dziwaczki?"
Aż wreszcie znalazł się kupiec:
„Na obiad można ją upiec!"
Pan kucharz kaczkę starannie
Piekł, jak należy, w brytfannie,
Lecz zdębiał obiad podając,
Bo z kaczki zrobił się zając,
W dodatku cały w buraczkach.
Taka to była dziwaczka!

„Jesień” Józef Antoni Birkenmajer
Jesień, jak dobra ciocia lub wróżka,
daje nam gruszki, śliwki, jabłuszka;
w sadach, gdziekolwiek tylko człek spojrzał,
wszędzie na drzewach owoc już dojrzał.
Wśród drzewnych listków wietrzyk szeleści,
owoc i listki na ziemię strąca
i szepce słowa, tak dziwnej treści,
jak gdyby jakaś baśń wędrująca.
Szeleść nam, miły wiaterku, szeleść
i parę śliwek na ziemię strąć,
bo my przez płotek pragniemy przeleźć,
i z sadu trochę owoców wziąć!

Październik

Ścieżka edukacyjna: „Przyrodnicze wyprawy"/ Jesień/Ekologia

Nawyki:
Socjalizacja: Sprawnie ustawiam się i ładnie chodzę w parze.
Praca: Cisza pomaga mi lepiej pracować.
Autonomia: Po pracy i posiłki zostawiam czysty stolik.

Bity:
● imion – wyrazy drukowane
● czytania – drzewa liściaste, warzywa
● obrazkowe – wizerunki Matki Bożej z Sanktuariów w Polsce, ekologiczne zasady postępowania

Zabawy matematyczne:
Rytmy / Liczenie
● ćwiczenia i zabawy rytmiczne – pory roku, dni tygodnia, miesiące
● rytmiczne wyliczanki
● odczytywanie układów rytmicznych i ich kontynuowanie
● zabawy w przeliczanie na konkretach, kształtowanie pojęć: mniej, więcej, tyle
samo
● proste działania matematyczne w zakresie 10.
Zabawy polonistyczne:
● utrwalanie poznanych sylab PA, PO, PE, PI, PY, PU, PÓ
● wprowadzanie nowych sylab

Ćwiczenia:
1. motoryka duża:
● drabinka – przejście, zwis na drabince
● czołganie
● raczkowanie do przodu
● chodzenie bocianów
● marsz wielkoludów
● ćwiczenia chwytania i rzucania piłki
2. motoryka mała:
● rysowanie po śladzie, łączenie kresek, kropek
● wyklejanie przy użyciu różnych materiałów
● nauka wiązania sznurowadeł metodą „zajęczych uszu"
● zabawy paluszkowe
● lepienie z plasteliny
● nawlekanie guzików, koralików

Utwory muzyczne:
● Georg Friedrich Handel ,, Muzyka sztucznych Ogni", koncert D-dur – Bouree.
● Aram Chaczaturian ,, Taniec z szablami".

Bajka:
Anna Szurek “Bajka o dwóch rybkach”
Przysłowia:
Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Co za dużo, to niezdrowo.

Zagadki:
Czekała Basia aż do jesieni i widzi, że w liściach coś się rumieni.
Dojrzałe, okrągłe, błyszczy się ładnie,
Jesienny wiatr dmuchnie – na ziemię spadnie. (jabłko)
Gdy je wiosną rolnik w ziemię orną wrzuci
to jesienią z braćmi do niego powróci. (ziarno)
W ziemi się rodzą z jednego wiele.
Najsmaczniejsze są jesienią pieczone w popiele. (ziemniaki)
Sto sukienek noszę wszędzie.
Gdy je zdejmę, płakać będziesz. (cebula)
Ktoś tęgi i zielony ma kołnierz nakrochmalony.
Głowa łysa i nie pusta. Kto to taki? To…(kapusta)
Ma czerwony brzuszek i ogonek mały.
Będzie z niego pewnie barszczyk doskonały. (burak)
Dobra gotowana i dobra surowa,
choć nie pomarańcza, lecz pomarańczowa.
Kiedy za zielony ją chwycisz warkoczyk
i pociągniesz mocno – wnet z ziemi wyskoczy. ( marchewka)
Choć mamy zielone pancerze, każdy szpilkami nabijany,
To niejeden nas zabierze, bo w pancerzu są … (kasztany)
Nie las, nie park, choć się zieleni.
Jabłka, gruszki, śliwki znajdziesz tam w jesieni. (sad)
Płynie po niebie mała lub duża,
Gdy zakryje słońce, świat się zachmurza (chmura)
Gdy go długo nie ma, wszyscy narzekają,
a gdy przyjdzie, pod parasol wszyscy się chowają (deszcz)
Unosi szybowce, popycha żaglowce, obraca wiatraki –
siłacz z niego taki (wiatr)
Lepiej zabierz go ze sobą choć słońce przygrzewa
za godzinę już może zmoczyć Cię ulewa (parasol)
Przynosi deszcze, szarugi, dzień krótki, a wieczór długi. Ptaki
wysyła za morza i jeża usypia w norze (jesień)

Wierszyki logopedyczne:

“Wyszły w pole kurki trzy…”
Wyszły w pole kurki trzy
I gęsiego sobie szły.
Jeden, dwa, trzy.
Pierwsza kurka szybko szła
I sapała: sza, sza, sza.
Druga kurka asz, osz, esz
Szybko za nią też.
Trzeciej już brakuje tchu
wyjękuje: szu, szu, szu.
A za nimi ktoś utyka:
Chyba widzę kogucika.
Kurki pomachały mu,
W pole biegiem: szu, szu, szu.

„Chory miś"
CHA, CHA, CHA,
CHA, CHA, CHA
To Halinka misia ma.
Ale misia boli głowa,
Bo się misio rozchorował.
Kaszel ciągle mu przeszkadza ( kaszlanie)
Więc pan doktor mu doradza:
Gardło płukać (naśladować płukanie gardła),
Miodek jeść (wysuwać i chować głęboko język)
I tabletek łykać sześć ( przełykanie śliny 6 razy).
Miś przestrzega zalecenia,
lecz wciąż ziewa z osłabienia ( ziewanie).
Ciągle kicha ( kichanie),
parska (parskanie),
sapie (wciąganie powietrza przez usta, przy zatkniętym nosie),
A jak zaśnie, mocno chrapie (chrapanie)

Wiersze:

„Jesień"
Liście z drzew opadają
Tworząc dywan kolorowy
To jesień – malowała pędzlem
żółtym i pomarańczowym
Jesień – to wrzosy liliowe
Jesień – to żołędzie i kasztany
Jesień – to odlot ptaków
Jesień – to kosz grzybów uzbierany
Jesienny dzień dżdżysty
Wiatr chłodny, porywisty
Wdziera się w złociste dywany
I rozrzuca po nich kasztany
Po chwili zasypia zmęczony
Mgiełką rosy otulony
Długie wieczory jesienne
Blaskiem księżyca rozświetlone
Snują poezje wymyślone
Tajemne i nieskończone.

„Co to jest ekologia?" – D. Klimkiewicz, W. Drabik
Ekologia – mądre słowo
a co znaczy – powiedz sowo?
Sowa chwilę pomyślała
I odpowiedź taką dała:
„To nauka o zwierzakach,
lasach, rzekach, ludziach, ptakach.
Mówiąc, krótko w paru zdaniach
O wzajemnych powiązaniach.
Między nami, bo to wszystko
To jest nasze środowisko.
Masz je chronić i szanować”
– powiedziała mądra sowa…

WRZESIEŃ

Ścieżka edukacyjna: „Świat wokół mnie"/ Ja – mój kraj.

Nawyki:
Socjalizacja: Mówię ,,Dzień dobry" i ,,Do widzenia".
Praca: Kiedy chcę coś powiedzieć, podnoszę rękę.
Autonomia: Szanuję swoje rzeczy i odkładam je na miejsce.

Bity:
– imion – wyrazy drukowane
– czytania – sąsiedzi Polski, najgłębsze jeziora w Polsce
– obrazkowe – władcy Polski z dynastii Piastów, kompozytorzy polscy

Zabawy matematyczne:
Orientacja przestrzenna / Rytmy
– świadomość schematu swojego ciała, nazywanie części ciała;
– zdolność do przyjmowania własnego i cudzego punktu widzenia;
– orientacja położenia ciała i przedmiotów w przestrzeni – operowanie pojęciami typu: nad,
pod, obok, w, za, przed;
– ćwiczenia orientacji na kartce papieru;
– zabawy w chodzenie pod dyktando;
– ćwiczenia rytmiczne sprzyjające dostrzeganiu regularności;

Zabawy polonistyczne:
– utrwalanie poznanych samogłosek, wyrażeń dźwiękonaśladowczych, sylab;
– podział na sylaby własnego imienia;
– zabawa: „Znajdź wyraz na sylabę…”

Ćwiczenia:
1. motoryka duża:
• drabinka – przejście,
• zwis na drabince,
• turlanie,
• czołganie,
• układy rytmiczno-ruchowe przy muzyce,
• ćwiczenia schematu ciała i kierunków w przestrzeni
2. motoryka mała:
• rysowanie po śladzie
• łączenie kropek, kresek
• wycinanie
• wyklejanie przy użyciu różnych materiałów
• zabawy paluszkowe
• lepienie z plasteliny
• nawlekanie

Utwory muzyczne:
• Stanisław Moniuszko „Mazur z opery Straszny Dwór”
• Fryderyk Chopin „Walc a-moll”

Bajka:
Legenda ,, O Czechu, Lechu i Rusie" czyli o powstaniu państwa polskiego.
Legenda o poznańskich koziołkach.
Legenda o warszawskiej syrence.

Przysłowia:
• Kuj żelazo póki gorące.
• Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

Zagadki:
W dawnej stolicy, od wieków wielu
Wisła obmywa stopy Wawelu.
Jak ma na imię dawna stolica,
przez którą płynie błękitna Wisła? KRAKÓW

Pytanie nietrudne, to każdy z was przyzna.
Jak się nazywa nasza Ojczyzna? POLSKA

W państwowym godle umieszczony –
głowa stworzona do korony.
Białopióry ptak, naszej Polski znak.
Wzbija się wysoko w górę,
Mówi, że jest ptaków królem.
Zobaczysz go kiedyś może. To jest… . ORZEŁ

Co to za miasto, w którym chmury zawadzają o
Pałac Kultury? WARSZAWA

Biel na niej jest i czerwień.
Powiewa pięknie, gdy wiatr się zerwie. FLAGA POLSKI

Kto mieszkał w jamie tuż nad Wisłą
i zionął ogniem, jak ognisko? SMOK WAWELSKI

Stoi w Krakowie
na wzgórza szczycie.
Wisła kołysze jego odbicie. WAWEL

Fala wiślana pluskiem ją sławi.
Tarczą i mieczem broni Warszawy. SYRENKA WARSZAWSKA

Jeden błyskawiczny,
drugi – drzwi nam strzeże,
trzeci król wybudował
– ma baszty i wieże. ZAMEK

To nie jest bajeczka, możecie mi wierzyć
Dwa małe koziołki mieszkają na wieży.
Kiedy miejski zegar wybije dwunastą,
wychodzą na balkon popatrzeć na miasto.
Tupią kopytkami, kiwają główkami.
Znaleźć je nie sztuka.
Jest takie miasto nad Wartą
tam koziołków szukaj. POZNAŃ

Wierszyki logopedyczne:

1. „Miś idzie do przedszkola” Z. Bronikowska
Miś różowy, miś pluszowy zbuntował się dziś:
chce iść także do przedszkola, tak jak chodzi Krzyś!
Wziął Krzyś misia w obie rączki:
Po co pójdziesz tam?
Będę bawił się wesoło i nie będę sam!
Gdy tak prosisz, to już chyba zabiorę cię dziś.
I tak zaczął do przedszkola chodzić z Krzysiem- miś!

2. „Żaba”
Pewna żaba, chociaż mała raz na spacer się wybrała.
Ja z języka żabkę zrobię, niechaj w buzi skacze sobie.
W prawo, w lewo, w górę, w dół, wreszcie złoży się na pół.
Po kamykach przeskakuje, górne ząbki porachuje.
Gdy spragniona żabka była, chłodnej wody się napiła.
Pocmokała, pomlaskała, pyszczek żabi oblizała.
Teraz sobie smacznie śpi, chrapiąc mocno, tak jak ty!

Wiersze:

1. „Katechizm polskiego dziecka” Władysław Bełza
— Kto ty jesteś?
— Polak mały.
— Jaki znak twój?
— Orzeł biały.
— Gdzie ty mieszkasz?
— Między swemi.
— W jakim kraju?
— W polskiej ziemi.
— Czym ta ziemia?
— Mą Ojczyzną.
— Czym zdobyta?
— Krwią i blizną.
— Czy ją kochasz?
— Kocham szczerze.
— A w co wierzysz?
— W Polskę wierzę.
— Coś ty dla niej?
— Wdzięczne dziecię.
— Coś jej winien?
— Oddać życie.

2. „Co to jest Polska” Czesław Janczarski
– Co to jest Polska?- spytał Jaś w przedszkolu.
Polska- to wieś i las, i zboże w polu,
i szosa, którą pędzi do miasta autobus,
i samolot, co leci wysoko, nad tobą.
Polska – to miasto, strumień i rzeka,
i komin fabryczny, co dymi z daleka,
a nawet obłoki, gdy nad nami mkną.
Polska to jest także twój rodzinny dom.
A przedszkole?
Tak- i przedszkole,
i róża w ogrodzie
i książka na stole.

MAJ 2021

Ścieżka edukacyjna: „ Co to za zwierzę…?/ Morskie stworzenia.

Nawyki:

Socjalizacja: Pamiętam o mówieniu prawdy.
Praca: Gdy wstaję od stolika, przysuwam krzesełko.
Autonomia: Pamiętam o dokładnym umyciu rąk i buzi po powrocie z podwórka.

Bity:

  • imion i nazwiska – wyrazy drukowane
  • czytania – zwierzęta wodne, ryby akwariowe
  • obrazkowe – zwierzęta morskie, rasy psów
  • matematyczne  – zbiór kropek 41-50, liczby rzymskie I-X

Zabawy matematyczne:

  • mierzenie płynów (przelewanie, więcej, mniej, czy tyle samo)
  • konstruowanie gier
  • kształtowanie odporności emocjonalnej podczas gier
  • zabawy z czynnościami matematycznymi

Zabawy polonistyczne:

  • wprowadzanie nowych sylab z literą L
  • karty z literami alfabetu i obrazkami
  • ćwiczenia pisowni własnego nazwiska
  • próby na zakończenie przedszkola
  • nauka wiersza na pamięć

Ćwiczenia:

motoryka duża:

  • chodzenie po równoważni przodem, bokiem, tyłem
  • wchodzenie na drabinki pionowe i zwis na drążku
  • łapanie piłki po klaśnięciu
  • podskoki z piłką/woreczkiem między kolanami

motoryka mała:

  • rysowanie po śladzie, kropkach, liniach
  • wyklejanie przy użyciu różnych materiałów
  • ćwiczenia usprawniające dłonie i palce
  • wycinanie
  • lepienie z plasteliny
  • nawlekanie

Utwory muzyczne:

  1. Piotr Czajkowski „Jezioro łabędzie”
  2. Wolfgang Amadeusz Mozart „40 Symfonia g-moll  molto allegro”

Bajka:

„A może pójdziemy nad morze?” Małgorzata Barańska

Przysłowia:

Nie dziel skóry na niedźwiedziu.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Zagadki:

Ma mostek, choć to nie rzeka.
Przybija, gdy wraca z daleka.
Ma dziób, nie dziobie wcale,
pruje nim morskie fale. (statek)

Powiedzcie, proszę, jaki to ptak,
który ma świetnie skrojony frak.
Idąc, na boki trochę się kiwa,
lecz za to w wodzie wspaniale pływa. (pingwin)

To największe zwierzę świata,
wiedzie wodny życia tryb.
I choć rybą nie jest wcale,
ma w swej nazwie wiele ryb. (wieloryb)

Na każdej lśni srebrna łuska.
Blisko nich możesz się pluskać.
Ale pogadać nie sposób,
bo chyba nie mają głosu. (ryba)

Wprawdzie niezgrabnie trochę chodzę,
lecz bardzo żwawo pływam w wodzie,
wśród lodów się najlepiej czuję,
czasem też w cyrku występuję. (foka)

Nie jest rybą,
lecz jak ryba pływa.
Gdy się ma osiem ramion,
to całkiem łatwe bywa. (ośmiornica)

Może być niebieskie, szare lub zielone.
Bywa spokojne lub bardzo wzburzone.
Kiedy jego brzegiem, ludzie spacerują,
jego małe fale stopy ich całują. (morze)

Te baranki zamiast trawy
błękit nieba skubią.
Pasterz – wiatr ich pilnuje
więc się nie pogubią. (obłoki)

Kiedy na morzu
nagle się rozpęta,
statek jak łupinka
zatonie w odmętach. (sztorm)

W głębinach mórz i oceanów
już wiele razy ją widziano.
Mówią, że dziwnym jest stworzeniem,
bo ma aż osiem długich ramion. (ośmiornica)

Pancerz go chroni z każdej strony
i tak, jak jego kuzyn rak.
Jest w ostre szczypce uzbrojony,
lecz chodzi bokiem, a nie wspak. (krab)

Wierszyki logopedyczne:

„Grzeczna dama” Małgorzata Strzałkowska

Grzecznej damie, tuż nad uchem,
brzuchomówca brzęczał brzuchem –
brzdęk, brzdęk! brzdąkał na gitarze,
niczym dżezmen grał na tarze,
bzyczał jak na wiolonczeli
i brzmiał niczym trzódka trzmieli,
skrzypiał wdzięcznie jak skrzypeczki
i podzwaniał jak dzwoneczki.
Grzeczna dama oburzona,
rzekła strasznie obrażona:
– Uhu-huhu! Uhu-huhu!
Ależ panu burczy w brzuchu!

Gawron”

Czarny gawron czarny, czarne piórka ma,
czarny ma ogonek, czarne skrzydła dwa.
Czarny gawron czarny, czarne dzieci ma!
Co im na śniadanie dzisiaj rano da?…

Wiersze:

 „ŻYCZENIA” H. Fronczak

Dziś słoneczko jasno świeci,
ptaszek pięknie śpiewa.
A w przedszkolu przedszkolaki
składają życzenia.
Wszystkim Mamom,
wszystkim Tatom.
Zdrowia, pomyślności,
uśmiechów na co dzień
i duuużo radości.

Jan Brzechwa „Sum-matematyk"

Mieszkał w Wiśle sum wąsaty,

znakomity matematyk.

Krzyczał więc na całe skrzele:

„Do mnie młodzi przyjaciele!

W dni powszednie i w niedziele

na życzenie mnożę, dzielę,

odejmuję i dodaję

i pomyłek nie uznaję!"

Każdy mógł więc przyjść do suma

I zapytać: jaka suma?

A sum jeden w całej Wiśle

odpowiadał na to ściśle.

Znała suma cała rzeka,

więc raz przybył lin z daleka

i powiada: „Drogi panie,

ja dla pana mam zadanie,

jeśli pan tak liczyć umie,

niech pan powie panie sumie,

czy pan zdoła w swym pojęciu,

odjąć zero od dziesięciu?"

Sum uśmiechnął się z przekąsem,

liczy, liczy coś pod wąsem,

wąs sumiasty, jak u suma,

a sum duma, duma, duma…

„To dopiero mam z tym biedę.

Może dziesięć? Może jeden?"

Upłynęły dwie godziny,

sum z wysiłku jest już siny.

Myśli, myśli: „To dopiero!

Od dziesięciu odjąć zero!

Żeby miał przynajmniej kredę!

Zaraz, zaraz … Wiem już … Jeden!

Nie! Nie jeden. Dziesięć chyba …

Ach ten lin! Ta wstrętna ryba!"

A lin szydzi: „Panie sumie,

w sumie pan niewiele umie!"

Sum ze wstydu schnie i chudnie,

już mu liczyć coraz trudniej,

a tu minął wieczór cały,

wszystkie ryby się pospały,

i nastało znów południe,

a sum chudnie, chudnie, chudnie

i nim dni minęło kilka,

stał się chudy niczym kilka.

Więc opuścił wody słodkie

i za żonę pojął szprotkę.

MARZEC 2022

Ścieżka edukacyjna: Co w trawie piszczy?, Wiosna/Zawody

Nawyki:

Socjalizacja: Pomagam innym w rzeczach, które sam umiem już zrobić.

Praca: Po skończonej zabawie odkładam rzeczy na miejsce.

Autonomia:  Po skończonym posiłku odnoszę naczynia.

Bity:

  • imion – wyrazy drukowane
  • czytania – najludniejsze państwa świata, zawody
  • obrazkowe – kwiaty, słynne kobiety

Zabawy matematyczne:

Waga:

  • rodzaje wag
  • konstruowanie wagi i ważenie,
  • używanie określeń: “lżejsze”, cięższe”, tyle samo”
  • zabawy z figurami geometrycznymi

Zabawy polonistyczne:

  • utrwalanie poznanych sylab
  • wprowadzanie nowych sylab z literą F
  • dzielenie na sylaby
  • karty z literami alfabetu i obrazkami

Ćwiczenia:

motoryka duża:

  • slalom na czworakach (chodzenie między przeszkodami)
  • chód ze skrzyżowaniem stóp
  • karuzela
  • skoki w dal obunóż i na jednej nodze

motoryka mała:

  • rysowanie po śladzie, kropkach, liniach
  • wyklejanie przy użyciu różnych materiałów
  • ćwiczenia usprawniające dłonie i palce
  • wycinanie
  • lepienie z plasteliny
  • nawlekanie

Utwory muzyczne:

  1. Antonio Vivaldi Koncert nr 1 E-dur „Wiosna”
  2. Fryderyk Chopin „Wiosenny walc” (Walc a-moll)

Bajka:

Katarzyna Kocela „Kropka”

Przysłowia:

W marcu, jak w garncu.

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Zagadki:

Ten kwiatek pod śniegiem się rodzi.

Daje ludziom znak, że wiosna nadchodzi.

(przebiśnieg)

Żółte są jak kaczki, lubią rosnąć  wodzie,

ale nigdy tych kwiatków nie spotkasz w ogrodzie.

(kaczeńce)

Nie miauczą, nie drapią i nie piją mleka.

Na drzewie rosną, gdy zima ucieka.

(bazie kotki )

Jak ten kwiatek się nazywa,

co słowo „pan” w nazwie ukrywa?

(tulipan)

Wiosną na drzewie rozwija się z pąka.

Jesienią złoty po świecie się błąka.

(liść)

Wietrzyk wiosnę niesie,

ciepłe są już ranki.

A za wioską w lesie

zakwitły … .

(sasanki)

Nadchodzi po zimie,

znasz dobrze jej imię.

Kroczy w kwiatów pąkach

i w promieniach słonka.

(wiosna)

W brązowych kapturkach

chowają się listki wiosną.

A potem będą zielone,

gdy trochę podrosną.

(pąki)

Młody juhas w górach

chwycił się za głowę,

gdy zobaczył w śniegu

kwiaty fioletowe.

(krokusy)

Przy rzece leży ten dywan zielony,

przeróżnym kwieciem zawsze umajony.

Rosa go srebrzy wieczorem i z rana.

Znasz go zapewne, dostarcz nam siana.

(łąka)

W marcu się zaczyna, gdy się kończy zima.

Przyjdzie z wiatru ciepłym powiewem,

z pięknem kwiatów, ptaków śpiewem.

(wiosna)

Jeszcze prawie nic nie kwitnie

ani w polu ni w ogrodzie,

a on już przebił śnieg

i zakwitł białym dzwoneczkiem.

(przebiśnieg)

Wierszyki logopedyczne:

„Szop pracz”

Wczoraj szop pracz duży

szelki prał w kałuży.

Patrzył przy tym bacznie,

czy już biegną czaple.

Bo czaple i szopy

gnają do roboty!

Lubią też szalenie

bąbelki i pianę, czyszczenie i pranie,

i wszelkie inne

porządkowanie!

Lubią pralnie, lubią szwalnie.

Piorą w balii albo w wannie.

Szumi rzeczka. Szop nad rzeczką

Odpoczywa, pije mleczko,

Bo był grzeczny – szop pracz duży,

Który szelki prał w kałuży.

„Rozmowa z bocianem”

– Dzień dobry, panie bocianie!

– Kle, kle!

– Czy smaczne było śniadanie?

– Kle, kle!

– Co jadł pan na drugie danie?

– Kle, kle!

– Jak długo pan tu zostanie?

– Kle, kle!

– Bywaj zdrów, panie bocianie! – Kle, kle!

„Idzie wiosna”

Puk, puk, puk …w okienko!

– Wyjdźcie dzieci prędko.

Idzie już wiosenka

i słoneczko świeci.

Z baziami gałązkę

w ręku ma wierzbową.

I za pasem wiązkę

przylaszczek liliowych.

Idzie piękna pani

z jasnymi włosami.

W zielonej sukience,

wyszytej kwiatami.

Idzie, uderza witką

wierzbową z baziami.

Pokrywa się wszystko

młodymi listkami.

Słono złote świeci,

idzie piękna pani.

Puk, puk … chodźcie dzieci

na wiosny spotkanie.